Do zdarzenia doszło wczoraj przed godziną 18.00 na jednej z głównych ulic miasta. Kierowca BMW stracił panowanie nad samochodem i uderzyła w słup oświetleniowy, który obalił się na ziemię. Jak się okazało, sprawca uciekł z miejsca zdarzenia, pozostawiając 35-letniego, rannego pasażera w aucie.
Policjanci szybko ustalili i zatrzymali kierowcę. Okazał się nim 26-letni mieszkaniec Końskich, który w chwili zatrzymania miał ponad 2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu. Został zatrzymany w policyjnej celi. Po wytrzeźwieniu złoży wyjaśnienia.
Ranny mężczyzna trafił do koneckiego szpitala. Na szczęście jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Jest to kolejny przykład wielkiej nieodpowiedzialności, kiedy osoba nietrzeźwa wsiada za kierownicę narażając nie tylko swoje życie i zdrowie, ale przede wszystkich innych uczestników ruchu drogowego.
Policjanci po raz kolejny apelują o rozwagę i rozsądek!!!
Napisz komentarz
Komentarze