Już kilka lat pomieszczenia po szkole językowej w ZSP numer 1 w Skarżysku stały puste. Dyrektor Andrzej Warwas miał pomysł na zagospodarowanie tego sektora szkoły. Decyzją władz miasta do pomieszczeń na najniższym poziomie szkoły została przeniesiona filia biblioteki z ulicy Sokolej.
Przenosiny i cały koszt związany z adaptacją pomieszczeń wyniósł 36 tysięcy złotych. Metrażowo, biblioteka straciła. W nowych pomieszczeniach nie ma także sali, która mogłaby pomieścić kilkanaście osób do organizowanych przez bibliotekę spotkań z ciekawymi osobowościami.
Mimo, że pomieszczenie przeznaczone na bibliotekę jest po remoncie już widać wilgoć, która w połączeniu z książkami może dać katastrofalne skutki. Czy nowa siedziba skarżyskiej biblioteki przypadnie do gustu czytelnikom? Dowiemy się w najbliższym czasie. Nam udało się zarejestrować moment pojawienia się pierwszego małego czytelnika w nowym miejscu.
Napisz komentarz
Komentarze