Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 22 września 2024 11:40
ZOBACZ:
Reklama
Reklama

Świetlice i altany to nie wszystko!

Place zabaw, świetlice i altany to priorytet w działaniu burmistrz Stąporkowa Doroty Łukomskiej - tak twierdzi Paweł Gręda z PiS, który będzie startował w jesiennych wyborach samorządowych i ma nadzieję, że zasiądzie w fotelu burmistrza Stąporkowa.

Kampania wyborcza w Stąporkowie już się zaczęła i z dnia na dzień jest ciekawsza. Media donoszą o powstaniu grupy G 4 (Krzysztof Wojcierowski, Leopold Garbacz, Robert Dziubiński i Paweł Gręda), która ma na celu wytchnięcie błędów obecnej burmistrz Dorocie Łukomskiej. Do ostrej wymiany zdań doszło już na jednym z portali społecznościowych. Dzisiaj głos przed naszą kamera zabrał Paweł Gręda z PiS.

- Chcemy jasno powiedzieć: nie tędy droga! Najwyższy czas zmienić wszystko! Pani Łukomska na początku swojej kadencji mówiła "stop układom". Te układy w dalszym ciągu są. Nie robi się w gminie żadnych inwestycji. Burmistrz Łukomska nie pozyskała tylu środków, ile powinna pozyskać - mówił.

Paweł Gręda ma plan na to, żeby w Stąporkowie żyło się lepiej. Podstawą, według kandydata PiS, do lepszego  życie w gminie jest:

- Porozumienie z młodymi. Trzeba wykorzystać potencjał młodych mieszkańców Stąporkowa – uważa Paweł Gręda.

Jedno jest pewne. Kampania wyborcza w Stąporkowie będzie gorąca. Kandydaci szykują się do boju. Nikt nie ma zamiaru odpuszczać.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
ZGŁOŚ INTERWENCJĘ

Masz temat? Napisz do nas!

Reklama
Reklama