Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 22 września 2024 07:31
ZOBACZ:
Reklama
Reklama

Weteran o młodzieży

Czy różnica pokoleń zawsze prowadzi do braku porozumienia i konfliktów? Okazuję się, że nie. Idealnym przykładem na to są relacje podpułkownika Tadeusza Barańskiego, walczącego w czasie II wojny światowej w szeregach Armii Krajowej, z dzisiejszą młodzieżą. O byciu sobą i relacjach z młodymi ludźmi opowiedział nam przed kamerami.

Podczas spotkania z łódzką młodzieżą w ramach projektu „Dziedzictwo patriotyczne Armii Krajowej” w Zespole Szkół Ponadgimnazjalnych nr 1 im.  Józefa Szermentowskiego w Bodzentynie, gościł pochodzący z ziemi koneckiej podpułkownik Tadeusz Barański. Weteran opowiedział nam o swoich fantastycznych relacjach z młodymi ludźmi.

- Mnie dużo pomogło w kontaktach z młodzieżą to, że zostałem mimo woli nauczycielem. Poczułem się w tym zawodzie dobrze. Poczułem się w tym zawodzie potrzebny – mówi Tadeusz Barański.

Podpułkownik nie zgadza się z obiegową opinią o współczesnej młodzieży.

- Jest taka obiegowa opinia o młodzieży – tylko dyskoteka, narkotyki. A ja spotykam się z młodzieżą bardzo ciekawą – przyznaje podpułkownik.

Kluczem do dobrego porozumienia się z młodymi ludźmi jest bycie naturalnym oraz niekreowanie sztucznego wizerunku swojej osoby.

- Nie pozuję na bohatera. Trzeba w kontaktach z młodzieżą być naturalnym i trochę skromnym, bo teraz to za dużo jest tych bohaterów. Im dłużej po wojnie, tym więcej bohaterów – mówi Tadeusz Barański.

Podczas wykładów podpułkownika Tadeusza Barańskiego w ramach projektu „Dziedzictwo patriotyczne Armii Krajowej”, młodzież z olbrzymim zainteresowaniem słuchała wspomnień z czasów okupacji. O tym, jak bardzo podobało im się spotkanie świadczył fakt, że po zakończonym wykładzie uczniowie nie chcieli opuścić sali z nadzieją na ciąg dalszy.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
ZGŁOŚ INTERWENCJĘ

Masz temat? Napisz do nas!

Reklama
Reklama