Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
wtorek, 26 listopada 2024 11:25
Reklama
Reklama

Promile to promile

W minioną niedzielę po południu pińczowscy policjanci ruchu drogowego zatrzymali 37-letniego mieszkańca gminy Czarnocin. Mężczyzna kierował autem w stanie nietrzeźwości. Swoje zachowanie tłumaczył tym, że miał tylko przeparkować samochód w pobliżu odbywającego się festynu. Grozi mu do dwóch lat pozbawienia wolności oraz zakaz kierowania pojazdami.
Promile to promile
Promile to promile

Wczoraj pińczowscy mundurowi będąc  w pobliżu odbywającego się festynu dla dzieci w miejscowości Stawiszyce, zwrócili uwagę na kierującego wykonującego manewr parkowania. Zachowanie mężczyzny jadącego nissanem przykuło uwagę funkcjonariuszy, dlatego też postanowili sprawdzić jego stan trzeźwości. Badanie alkomatem wykazało, że 37-latek miał w organizmie blisko dwa promile. W trakcie czynności wyszło też na jaw, że nigdy nie posiadał uprawnień do kierowania.

37-latek swoje zachowanie tłumaczył tym, że autem na festyn przyjechała jego partnerka. Kobieta zostawiła samochód na drodze, a on miał tylko znaleźć odpowiednie miejsce i je przeparkować. Tak się jednak złożyło, że w czasie krótkiego przejazdu mijał czujnych i doświadczonych policjantów. Chociaż partnerka wszystko potwierdziła, to mimo to, ta krótka przejażdżka będzie go słono kosztowała. Grozi mu bowiem do 2 lat pozbawienia wolności, zakaz prowadzenia pojazdów oraz wysoka grzywna.

Źródło: KPP w Pińczowie

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
ZGŁOŚ INTERWENCJĘ

Masz temat? Napisz do nas!

Reklama
Reklama