Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
wtorek, 26 listopada 2024 03:41
Reklama
Reklama

Kradzież na "pomoc"

Wczoraj pracownik jednej z palcówek pomocowych z Jędrzejowa poinformował policjantów o kradzieży telefonu i dowodu osobistego. W sprawie zatrzymano 37-letnią kobietę i 47-latka, którzy są odpowiedzialni za ten czyn. Sprawcy spieniężyli skradziony telefon w jednym z lombardów. Oboje zatrzymani jeszcze dziś usłyszą zarzuty, może im grozić do 5 lat pozbawienia wolności.
Kradzież na "pomoc"
Kradzież na "pomoc"

Wczoraj do jednej z placówek pomocowych na terenie Jędrzejowa zgłosiła się para. Kobieta i mężczyzna byli zainteresowani możliwościami pomocy dla dzieci. Jak przekazała zgłaszająca, udzieliła 37-latce i 47-latkowi wszelkich informacji oraz wręczyła im stosowną dokumentację. Po wyjściu pary pracownica placówki stwierdziła brak etui, w którym znajdował się telefon komórkowy i jej dowód osobisty. Jak relacjonowała, doskonale pamiętała, gdzie pozostawiła te rzeczy, dlatego swoje podejrzenia od razu skierowała na dwójkę odwiedzających, to razem z nimi zniknęły jej rzeczy. 60-latka wyceniła wartość utraconego telefonu na kwotę 550 złotych.

Zgłaszająca od razu po zdarzeniu wybrała się do urzędu by zgłosić utratę dokumentu, po drodze zauważyła podejrzewaną parę, z którą jeszcze niedawno rozmawiała w placówce. O tym fakcie natychmiast poinformowała mundurowych. 37-latka i 47-latek zostali zatrzymani. Policjanci ustalili, że skradziony telefon sprawcy zdążyli już spieniężyć w jednym z lombardów. Jędrzejowscy kryminalni odzyskali urządzenie. Skradziony dokument policjanci znaleźli w pobliskich zaroślach. Zatrzymani jeszcze dziś usłyszą zarzuty, a grozi im nawet do 5 lat pozbawienia wolności.

Źródło: KPP w Jędrzejowie

 

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
ZGŁOŚ INTERWENCJĘ

Masz temat? Napisz do nas!

Reklama
Reklama