Szef Platformy Obywatelskiej w kieleckiej radzie miasta Michał Braun mówił we wtorek, że radni PO kilkukrotnie próbowali zająć stanowisko w sprawie KPO podczas posiedzeń rady miasta. Przypominał, że jego klub przygotował projekt rezolucji wzywającej rząd RP "do jak najszybszego umożliwienia korzystania z KPO przez osiągnięcie kamieni milowych wyznaczonych przez Komisję Europejską".
"Jako Platforma Obywatelska nadal nie możemy przejść obojętnie wobec braku środków z Krajowego Planu Odbudowy dla Polski, regionu i Kielc. To nie są wirtualne środki, to są pieniądze na bardzo konkretne działania, na które miasto przygotowało fiszki" – mówił Braun.
Przypominał, że w lutym projekt rezolucji był uwzględniony w porządku obrad sesji rady miasta. Natomiast głosami PiS, prezydenckiego klubu Projekt Wspólne Kielce oraz radnych niezrzeszonych zdecydowano o jego wycofaniu.
"Dzisiaj nie ma czasu na stanie między Prawem i Sprawiedliwością a praworządnością. Głosowanie przeciwko rezolucji jest głosowaniem przeciwko demokracji i Unii Europejskiej" - dodał.
Sekretarz PO w woj. świętokrzyskim Michał Piasecki oraz kielecka radna Anna Myślińska wskazywali, że w ramach środków z KPO w Kielcach i gminach ościennych zaplanowano inwestycje rzędu 600 mln zł. Jedna z fiszek zgłoszonych do KPO zakładała przekształcenie terenu po planowanym lotnisku w Obicach na tereny inwestycje. Szacowana wartość projektu to 500 mln zł. Kolejny z projektów zakładał m.in. poprawę efektywności energetycznej oraz inwestycje w odnawialne źródła energii na terenie Kieleckiego Obszaru Funkcjonalnego.
"Jest wiele projektów, które były zgłoszone, na które nie ma pieniędzy" – powiedział Piasecki.
Jednocześnie działacze PO poinformowali, że w kieleckim biurze PiS złożyli list z projektami, które miały być realizowane w ramach KPO i zaapelowali do rządzących o jak najszybsze osiągnięcie kamieni milowych wyznaczonych przez Komisję Europejską, dzięki którym środki z KPO zostaną odblokowane.(PAP)
Napisz komentarz
Komentarze