Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 21 września 2024 23:30
ZOBACZ:
Reklama
Reklama

Końskie a Skarżysko - różne spojrzenie władz na problem "śmieciowy"

Sejmik Województwa Świętokrzyskiego nie zajął na ostatniej sesji stanowiska w sprawie możliwości powstania w Skarżysku-Kamiennej regionalnej instalacji przetwarzania odpadów komunalnych. Z takim postulatem wystąpili właściciele i pracownicy działającego w mieście nad Kamienną Przedsiębiorstwa Wywozu Nieczystości Stałych „Almax”. Dotychczasowa strategia województwa przewidywała podział na 6 regionów i działalność w nich wytypowanych instalacji, które mają odbierać śmieci i je przetwarzać.

Dla północy regionu taki zakład był przewidziany w Końskich. W tej sytuacji przedsiębiorstwo w Skarżysku straciłoby rację bytu, co w konsekwencji oznaczałoby zwolnienie 100 osób. Pracownicy zakładu przybyli na sesję z transparentami domagając się utworzenia zakładu utylizacji odpadów w Skarżysku. Zaistniałą sytuacją zaniepokojony jest prezydent Skarżyska, Roman Wojcieszek.

Radni miejscy w Skarżysku w przeważającej większości opowiedzieli się za tym, by to skarżyski Almax odpowiadał za gospodarkę odpadami komunalnymi. W przeważającej większości - bo radni Platformy Obywatelskiej wspierają Końskie. Prezydent Wojcieszek chce równych szans dla Skarżyska i Końskich.

- Burmistrz Końskich jest otwarty na dalsze rozmowy – dodaje prezydent Roman Wojcieszek.

My również do burmistrza Końskich się udaliśmy, by przedstawił nam swoje stanowisko. Wypowiedział się przed kamerą. I chyba nie podziela zdania Romana Wojcieszka. Przekonywał, że zakład w Końskich jest przygotowany do przetwarzania odpadów komunalnych.

- Takie decyzje zapadły w ciągu ostatnich dwóch lat, teraz czas na dyskusje już minął – mówi burmistrz Cichocki. - Trzeba wspomnieć tutaj również o ochronie środowiska. Ścieżka od momentu wytworzenia odpadów, np. w domu, do momentu ich składowania jest bardzo istotna – zaznacza burmistrz Końskich.

- Proponuje, aby mieć obraz całości tego problemu. Naszym zadaniem, jako samorządowców, jest koncentrowanie się na trzech rzeczach: cenie, ochronie środowiska i racjonalnym gospodarowaniu odzyskiwanych odpadów – tłumaczy przed naszą kamerą burmistrz Końskich. - Ja stoję na stanowisku, że okres konsultacji z Urzędem Marszałkowskim poprzedzający podjęcie określonych uchwał był czasem, kiedy należało się wypowiadać w tej sprawie. My musimy teraz realizować ustawę, a pewnie niejeden burmistrz czy prezydent zdjąłby z siebie ciężar realizacji takiego niełatwego przedsięwzięcia. Tu nie ma zbyt wielu chętnych, żeby to robić, ale to jest nasz obowiązek – konkluduje Cichocki.

Burmistrz Michał Cichocki jest członkiem Platformy Obywatelskiej. Platforma Obywatelska - ustami chociażby szefowej świętokrzyskiej PO, Marzeny Okły-Drewnowicz - od początku wspiera rozwiązanie, aby to Końskie całkowicie przejęły kwestię gospodarki odpadami komunalnymi w regionie. Większość koalicyjna w Sejmiku Województwa taką decyzję może przegłosować. Tymczasem radni Prawa i Sprawiedliwości w Sejmiku taką decyzję uważają za polityczną, a nie merytoryczną. Twierdzą, że Końskie staną się monopolistą, przypominają też o kosztach dowozu odpadów.

Kolejna sesja Sejmiku Województwa odbędzie się pod koniec marca. My w przyszłym tygodniu wybieramy się do skarżyskiego Almaxu, by porozmawiać z prezesem zarządu tej firmy i sprawdzać, jak firma jest przygotowana do przetwarzania odpadów. Do tematu będziemy wracać.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
ZGŁOŚ INTERWENCJĘ

Masz temat? Napisz do nas!

Reklama
Reklama