Ten bieg to już tradycja. Na starcie szóstego już, Suchedniowskiego Biegu Kobiet pod hasłem ”Nie cyckamy się z rakiem” stanęło prawie trzysta pań i kilku panów. Nieprzypadkowo wydarzenie odbywa się wtedy, kiedy w kalendarzu przypada dzień kobiet. To bieg happeningowy, mający zwrócić uwagę społeczeństwa na bardzo istotny problem profilaktyki raka piersi.
Tu nie liczył się wynik, uczestnicy pobiegli dla frajdy, znaczna część w kolorowych strojach i z kwiatami we włosach. Wydarzenie z roku na rok gromadzi coraz większą grupę zainteresowanych, a to dobrze wróży promowaniu idei, jaka mu przyświeca.
Pierwsza ponownie dobiegła Maria Pytel ze Starachowic, drugie miejsce zajęła Wioletta Kierczyńska z Brzezin, trzecie Klaudia Szmigiel z Kielc.
Napisz komentarz
Komentarze