Grono pedagogiczne i uczniowie zgotowali długoletniemu dyrektorowi niesamowite pożegnanie. Nie brakowało ciepłych słów i ciekawych prezentów.
Władysław Równicki nie odszedł ze szkoły. Prowadzi zajęcia z młodzieżą, ale nie w takim zakresie jak poprzednio.
- Mam teraz więcej czasu dla wnucząt – mówi przed nasza kamera kilka tygodni temu.
Napisz komentarz
Komentarze