Kilkanaście minut po północy, w nocy z piątku na sobotę, do stanowiska kierowania buskiej jednostki Policji, zadzwonił zgłaszający z informacją, że jego kolega wpadł do rzeki. Zdarzenie miało miejsce w Starym Korczynie nad rzeką Nidą. Jak oświadczył zgłaszający, próbował pomóc swojemu koledze, ale ze względu na wartki nurt rzeki nie udało mu się złapać 62 – latka. W sobotę policjanci wraz ze strażakami, z łodzi, z wykorzystaniem sonaru poszukiwali zaginionego mieszkańca województwa małopolskiego. Również na lądzie służby ratunkowe penetrowały brzegi rzeki, od miejsca zdarzenia do ujścia Nidy do Wisły.
We wtorek po raz kolejny policjanci przeszukują brzegi Nidy, w okolicy miejsca gdzie mężczyzna wpadł do rzeki. Zaginiony był już poszukiwany przez policjantów i strażaków na lądzie, prowadzone było przeszukanie linii brzegowej przy pomocy łodzi. W poszukiwaniu biorą udział policjanci i strażacy. Działania poszukiwawcze do chwili obecnej nie doprowadziły do odnalezienia zaginionego mężczyzny.
Źródło: KPP Busko-Zdrój
Napisz komentarz
Komentarze