Piękny Pałac w Konarach, kilka kilometrów od Buska-Zdroju. Zabytkowe, klasyczne wnętrza, epokowe stroje młodzieży witającej w drzwiach. Maski, pióra, suknie, garnitury - taki bal zorganizowano w Busku-Zdroju. Jednej z największych dorocznych imprez w mieście przyświeca szczytny cel.
- To jedno z najważniejszych dla nas wydarzeń, szczególnie na początku roku. Wszystko odbywa się dla dzieci - mówił burmistrz Buska-Zdroju, Waldemar Sikora.
Bal już po raz czwarty przygotowała fundacja działająca na terenie Buska-Zdroju "Razem dzieciom". Choć tak naprawdę to już dwunasta impreza - wcześniej organizowana przez Centrum Pomocy Rodzinie. Główny organizator, przewodnicząca Stowarzyszenia, Bogusława Majcherczak do końca trzymała w tajemnicy, w jakim klimacie odbędzie się tegoroczna impreza. Bal wenecki wprawił w doskonałe nastroje bawiących się gości.
Każda para przy wejściu otrzymywała prezenty. Paniom wręczano róże. Panowie otrzymywali tajemniczy prezent. Zdradzamy - w zapakowanej paczce były wielobarwne i różnokształtne wazony wytwarzane przez hutę szkła Grzybów. Najważniejsza miała być jednak aukcja.
Organizatorzy zadbali, by fanty pochodziły od jak najznamienitszych postaci z naszego kraju. Wśród ofiarodawców byli na przykład para prezydencka, aktorka - Anna Dymna i kardynał, Stanisław Dziwisz. Licytowane przedmioty przykuwały uwagę gości.
Dzięki balom charytatywnym w Busku, z wypoczynku letniego nad morzem, a od zeszłego roku także zimowego w górach, skorzystało blisko 700 dzieci. W tym roku, na ten cel zebrano już 30 tysięcy złotych, ale darczyńcy wciąż wpłacają kolejne pieniądze na konto fundacji.
Napisz komentarz
Komentarze