Do historii sesji obecnej kadencji przejdzie wystąpienie starosty Jerzego Żmijewskiego, który niczym profesor języka i logiki wyjaśniał radnemu Mieczysławowi Bąkowi meandry dotyczące kwot w budżecie, które trzeba przerzucić z jednego zadania inwestycyjnego na drugie.
Radni opozycyjni nie dawali za wygraną i zasypywali starostę oraz dyrektora szpitala i Urzędu Pracy pytaniami. Ci cierpliwie i rzeczowo odpowiadali. Swojego rodzaju wykład z podziału środków na zapobieganie bezrobocia, radnemu Pawłowi Wiatrowi, przedstawił dyrektor PUP Roman Białek.
Swoje zaczepne pytania zadał także radny Grzegorz Małkus. Pytał o kontrakty szpitalne. Radnego interesował kontrakt Szpitalnego Oddziału Ratunkowego i oddziału chirurgii. Obecny na sesji dyrektor ZOZ Andrzej Jarzębowski poinformował, że SOR ma podpisany kontrakt na pół roku, ale wynika to z faktu, że kontrakty na drugie półrocze będą podpisywane według innego algorytmu, który będzie zastosowany przez NFZ za kilka miesięcy.
Kontrakt oddział chirurgii ma podpisany z Narodowym Funduszem Zdrowia na poziomie ponad czterech milionów złotych.
Napisz komentarz
Komentarze