Nieruchomość przekazana została przez Skarb Państwa w formie darowizny.
Jak przekazał w czwartek kielecki urząd miasta, przejęcie prawa własności do budynku jest wynikiem przygotowań do modernizacji dawnej synagogi. W planach jest stworzenie tam "nowoczesnej przestrzeni, która może być wykorzystywana na funkcje społeczne i kulturalne".
Władze miasta szacuj, że rewitalizacja synagogi może kosztować około 30 mln zł. Samorząd będzie zabiegać o dofinansowanie inwestycji ze środków Unii Europejskiej oraz Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego.
W ostatnich miesiącach zakończył się pierwszy etap prac związany z udostępnieniem budynku do użytku. Na terenie przed dawną synagogą, pomiędzy jezdniami al. IX Wieków Kielc, powstał Ogród Wolności, czyli bezpieczne dojście do historycznego obiektu.
W ramach tego projektu zasadzono ponad dwa tysiące roślin, w tym ponad 20 drzew, np. jesiony i jarzęby oraz żywopłoty, krzewy liściaste i iglaste m.in. tawuły, trzmieliny, kosodrzewiny. Inwestycje zrealizowano w ramach zielonej rewitalizacji zabytkowego śródmieścia. Miasto pozyskało na ten cel dofinansowanie z Polskiego Ładu.
Plac pod budowę kieleckiej synagogi podarował w 1897 roku Mojżesz Pfefer, jeden z członków zarządu gminy żydowskiej. W okresie międzywojennym przy synagodze działała szkoła żydowska oraz stuosobowy chór męski. Podczas II wojny światowej Niemcy zdewastowali wnętrze budynku, a pod koniec wojny podpalili go. Odbudowano go dopiero w 1955 r.
W synagodze przez kilkadziesiąt lat mieściło się Archiwum Państwowe. Kielecki samorząd planował przebudowę budynku według projektu światowej sławy architekta Petera Zumthora. Ostatecznie - ze względu m.in. na problemy własnościowe i finansowe - projekt nie został zrealizowany.
Zabytkowy budynek dawnej synagogi od 2011 roku, po wyprowadzce Archiwum Państwowego, pozostaje opustoszały
Napisz komentarz
Komentarze