Dariusz Chojnacki
W ostatnich tygodniach, specjaliści z Kliniki Chirurgii Urazowo- Ortopedycznej w WSzZ dwukrotnie – w krótkim czasie – operowali 70-letniego mężczyznę, po wypadkach – opowiada doktor Tomasz Pielak- zastępca kierownika kliniki.
Jak dodaje, pacjent został przewieziony do Kielc ze szpitala w Końskich, ponieważ wymagał zespolenia miednicy. – Po zabiegu, już w domu potknął się, przewrócił, w konsekwencji czego złamał sobie szyjkę kości udowej i musiał być ponownie operowany. Została mu założona endoproteza – informuje doktor Pielak.
Mężczyzna, mimo krótkiego czasu między zabiegami i tego, że obydwie operacje były skomplikowane, doszedł do siebie. – Porusza się samodzielnie, nie odczuwa bólu – zapewnia Tomasz Pielak i dodaje, że chory w takiej sytuacji, gdyby nie umiejętności i możliwości jakimi dysponują ortopedzi z WSzZ, zapewne zostałby przykuty do łóżka.
Doktor Rafał Wójcicki – kierownik kliniki podkreśla duże znaczenie technik mininwazyjnych w endoprotezoplastyce, które są stosowane w Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym. Kierownik dodaje, że ortopedia na kieleckim Czarnowie, z uwagi na działające tu Centrum Urazowe, jako jedyna w województwie, zaopatruje trudne urazy miednicy i kręgosłupa.
– Realizujemy ciężkie zabiegi, publikujemy dużo, budujemy swoje doświadczenie, szykujemy się do kolejnych zjazdów naukowych, by być ośrodkiem, gdzie sprawnie leczone są m.in.: urazy kręgosłupa i miednicy – podsumowuje dr Rafał Wójcicki.
Operacje realizowane przez ortopedów z WSzZ wymagają szczególnej precyzji i znajomości anatomii, gdyż nawet najmniejszy błąd może spowodować zagrożenie życia pacjenta.
Rafał Wójcicki, techniki uczył się, kilka lat, korzystając z ogromnego doświadczenia m.in.: specjalistów z Oddziału Uszkodzeń i Patologii Miednicy Samodzielnego Publicznego Szpitala Klinicznego w Otwocku. Jest to jeden z wiodących ośrodków ortopedycznych w Europie, a nawet na świecie.
Napisz komentarz
Komentarze