W 2010 roku Rynek przeszedł gruntowną metamorfozę, która przyczyniła się do przywrócenia mu funkcji placu publicznego. Betonowe płyty, które pokrywają powierzchnię określane są, jako “wyspy ciepła”, którym zdecydowanie brakuje zieleni. Prace cały czas trwają i jak podaje Urząd Miasta Kielce mają zakończyć się w kwietniu bieżącego roku.
Zmiany na kieleckim Rynku są także istotne dla samych mieszkańców, którzy dotychczas bardzo chętnie odwiedzali plac, głównie w okresie letnim. Zapytaliśmy, jakie jest ich zdanie na temat przeprowadzanych inwestycji.
Ważną kwestią są także ogródki gastronomiczne. Restauratorzy mają obawy, jak będzie wyglądała sytuacja po remoncie. Władze miasta nie zapowiadają jednak zaprzestania ich działalności w sezonie letnim.
“Zielona Rewitalizacja” obejmuje ulicę Bodzentyńską, aleję IX Wieków Kielc, Rynek i Skwer im. Ireny Sendlerowej. Wartość całego projektu to kwota blisko 22 miliony złotych, przy 90% dofinansowaniu z zewnętrznych funduszy.
Napisz komentarz
Komentarze