Sprawa wyrzucenia Henryka Milcarza z Lewicy zrobiła się głośna, po tym jak potwierdziła się wiadomość o kandydowaniu Milcarza z listy Trzeciej Drogi do Sejmiku województwa. Na taką decyzję bardzo szybko zareagowały władze Lewicy.
Sam Henryk Milcarz nie czuje się wyrzucony. Zapytaliśmy znanego samorządowca i byłego posła o komentarz do całego zamieszania. Oto co powiedział.
Milcarz potwierdził, że nikt w sprawie oddania legitymacji partyjnej z nim nie rozmawiał.
Sprawa jest rozwojowa i będziemy do niej wracać.
Napisz komentarz
Komentarze