Mecz trwał dwie godziny i cztery minuty. W pierwszym secie 26-letnia łodzianka przegrywała 3:4, ale trzy kolejne gemy rozstrzygnęła na swoją korzyść. Z kolei w drugiej partii odwróciła jej losy, gdy Garcia - przy prowadzeniu 6:5 - przy swoim podaniu wygrywała już 30-0.
Fręch po raz drugi wystąpi w 3. rundzie imprezy wielkoszlemowej; w Melbourne wyrównała na razie osiągnięcie z Wimbledonu 2022.
(PAP)
Napisz komentarz
Komentarze