Licznik zgłoszeń zatrzymał się na liczbie 13 245 wyjazdów ratowniczych na terenie województwa świętokrzyskiego przez cały 2023 rok. To spadek o ok. 27 % względem 2022 roku. Niestety interwencje w minionym roku były znacznie bardziej poważne i tragiczne co niestety znalazło odzwierciedlenie w liczbie osób rannych i ofiar śmiertelnych.
W 2023 roku 3495 zgłoszeń dotyczyło pożarów, a 9101 miejscowych zagrożeń. Do alarmów fałszywych świętokrzyscy strażacy wyjeżdżali 649 razy.
Łącznie wszystkie działania naszych strażaków trwały 683 dni 20 godzin i 28 minut.
Strażacy brali udział w zdarzeniach, w których życie straciło 338 osób (o 13 więcej niż rok wcześniej), a rannych zostało 1534 osoby (o ok. 400 osób więcej niż rok wcześniej).
Świętokrzyscy strażacy wyjeżdżali do zagrożonego zdrowia, życia lub mienia co ok. 40 minut.
Najwięcej wyjazdów odnotowano w powiecie kieleckim i mieście Kielce łącznie 3513. W powiecie koneckim 1286 zdarzeń, a w powiecie ostrowieckim 1214 wyjazdów.
Najbardziej pracowitymi miesiącami były miesiące letnie: sierpień (2148 interwencji), lipiec (1666 interwencji), wrzesień (1250 interwencji) i czerwiec (1142 interwencje).
Na mniejszą liczbę interwencji w 2023 roku względem 2022 roku wpływ miały m.in.:
- mniejsza liczba pożarów traw spowodowana opadami deszczu i wilgotną wiosną,
- mniej gwałtownych zjawisk atmosferycznych takich jak burze, porywiste wiatry.
Niestety na świętokrzyskich drogach doszło w minionym roku do 1298 zdarzeń drogowych w tym wielu tragicznych, w których życie i zdrowie straciło wiele osób. Wypadek drogowy w Chmielowie pow. ostrowiecki, wypadek drogowy w Starej Słupi pow. kielecki czy ostatni świąteczny wypadek na drodze w Hucie Nowej pow. kielecki to najtragiczniejsze przykłady dramatów jakie rozgrywały się na świętokrzyskich drogach w minionym roku. Tylko w tych 3 zdarzeniach życie straciło 11 osób, a 3 zostało ranne. W dalszym ciągu wspólnie z Policją apelujemy o rozsądek i ostrożność do kierujących pojazdami.
Technologia bardzo pomaga strażakom w szybszym dotarciu do miejsca wybuchu ognia. Nowoczesne rozwiązana sprawiają, że jesteśmy w stanie szybciej uporać się z zagrożeniem na jego początkowym stadium rozwoju, minimalizując straty. Pokłosiem montowania coraz większej ilości instalacji wykrywania pożaru w budynkach oraz monitoringów pożarowych budynków jest coroczny wzrost liczby alarmów fałszywych. Dodatkowo nowoczesne pojazdy są coraz częściej wyposażone w system informowania o zdarzeniu drogowym e-Call. Również nie wszsytkie zgłoszenia z tego systemu znajdują potwierdzenie po dojeździe służb.
Źródło: st. kpt. Marcin Bajur KW PSP Kielce
Napisz komentarz
Komentarze