Na szczęście nikt nie został ranny, a przyczyniły się do tego czujniki tlenku węgla, które w obu przypadkach weszły w stan alarmu, informując o zagrożeniu. Czujki ratują życie, a te dwa przypadki to znakomity przykład potwierdzający tą tezę.
Źródło: KWPSP w Kielcach, St.kpt. Marcin Bajur
Napisz komentarz
Komentarze