Dariusz Chojnacki
Do niecodziennej sytuacji doszło we wtorek na terenie Pińczowa około godziny 18. Patrol nieumundurowanych policjantów zwrócił uwagę na sposób jazdy kierowcy skody. Kiedy stwierdzili, że może on być pod wpływem alkoholu poprosili o wsparcie umundurowanych funkcjonariuszy ruchu drogowego. Ci kiedy nadjechali natychmiast zatrzymali wskazany pojazd do kontroli. W trakcie gdy policjant podchodził do samochodu, kontrolowany kierowca nagle ruszył i omijając radiowóz zaczął się oddalać z dużą prędkością. Uciekając przed dwoma patrolami przejechał jedno z głównych skrzyżowań miasta nie zważając na konieczność ustąpienia innym pierwszeństwa przejazdu. Na szczęście nikogo w tym czasie nie było na skrzyżowaniu. Jednak do zdarzenia drogowego doszło dosłownie kilkadziesiąt metrów dalej. Uciekający kierowca uderzył w tył Saaba wykonującego prawidłowy manewr skrętu w lewo. Siła uderzenia spowodowała, że Saab najechał na inny zaparkowany pojazd. W wyniku kolizji do szpitala na obserwację trafił pasażer Skody. Jej kierowca został zatrzymany. Był to 40-letni mieszkaniec powiatu buskiego, który w swoim organizmie miał ponad 4 promile alkoholu. Dodatkowo do 2026 r. ma aktywny zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych.
Zatrzymanemu kierowcy po jego wytrzeźwieniu przedstawiono zarzuty dotyczące jazdy w stanie nietrzeźwości podczas obwiązującego zakazu prowadzenia pojazdów i spowodowania wypadku drogowego, a także niezatrzymania się do kontroli drogowej i kierowania pojazdem pomimo wydanej decyzji o cofnięciu uprawnień. Do ich popełnienia przyznał się, twierdząc że siadł za kółko ponieważ właściciel auta, którym jechał (poszkodowany w zdarzeniu pasażer) był nietrzeźwy!!!
Po zapoznaniu się ze sprawą i wyjaśnieniami podejrzanego 40-latka prokurator zastosował wobec niego środki zapobiegawcze w postaci dozoru Policji oraz poręczenia majątkowego w kwocie 5000 zł. Za przestępstwa których się dopuścił grozi mu kara nawet 5 lat pozbawienia wolności.
Źródło: KPP Pińczów
Napisz komentarz
Komentarze