Na miesiąc przed wyborami Państwowa Komisja Wyborcza wylosowała numery, z którymi startować będą zarejestrowane komitety wyborcze. Z reguły wszyscy marzą o jedynce, która tym razem przypadła Solidarnej Polsce. Sojusz Lewicy Demokratycznej znalazł się na pozycji trzeciej. Wojciech Olejniczak komentuje, co tak naprawdę liczy się przed wyborami do Europarlamentu.
- Numer listy nie ma znaczenia. Już startowałem w tylu wyborach i zawsze z różnej listy i chyba nigdy to nie miało znaczenia. Liczy się komitet wyborczy, partia polityczna i kandydaci. A wyborcy znajdą tych, na których chcą głosować – skomentował Wojciech Olejniczak.
Ale na pewno w wyborach będzie miała znaczenie frekwencja, a ta nie jest zbyt wysoka. Partie polityczne chcą przyciągnąć wyborców np. poprzez znane nazwiska. Ale czy to dobra karta przetargowa ?
- Dzisiaj Unia Europejska kojarzy nam się przez pryzmat spraw, które niebezpośrednio dotykają ludzi, tj. infrastruktura, drogi, wodociągi. Ludzie nie utożsamiają tego z sobą i ludzie oczekują więcej konkretów – dodał Olejniczak.
W rozmowie Olejniczak komentuje również wart miliony złotych spot wyborczy promujący 10 lat Polski w Unii, a także szuka minusów naszego członkostwa w Unii Europejskiej.
Na pełną rozmowę z kandydatem do Parlamentu Europejskiego, Wojciechem Olejniczakiem zapraszamy zaraz po "Wiadomościach Świętokrzyskich" oraz na nasz portal tvswietokrzyska.pl.
Reklama
„Solidarna Polska zapewne w Parlamencie Europejskim już się nie znajdzie!” - komentuje Wojciech Olejniczak z SLD
Minusów członkostwa w Unii nie ma, a Solidarna Polska zapewne w Parlamencie Europejskim już się nie znajdzie! - komentował kandydat do Europarlamentu, Wojciech Olejniczak, który gościł w naszym studiu. W rozmowie zdradził również, czy ma dreszcze podczas oglądania rządowego spotu reklamowego promującego 10-lecie Polski w Unii. Zapraszam na fragment rozmowy.
- 28.04.2014 12:01
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze