Miał być zysk, a jest strata

Wczoraj do buskich policjantów zgłosił się 30-letni mieszkaniec powiatu buskiego. Zgłosił, że został pokrzywdzony przestępstwem. W miniony piątek za pomocą popularnego internetowego portalu ogłoszeniowego umieścił ofertę sprzedaży amortyzatora samochodowego. Wartość sprzedawanego przedmiotu wycenił na 650 zł. Wczoraj za pomocą komunikatora internetowego odezwał się potencjalny nabywca. Jak się później okazało, był to oszust. Przekonał pokrzywdzonego, że pieniądze już zostały wpłacone na konto sprzedającego, a żeby je odebrać przysłał wiadomość z linkiem. Po kliknięciu w link, sprzedający miał zalogować się na własne konto bankowe, na którym już miały znajdować się pieniądze za sprzedany amortyzator. Zgłaszający postąpił według instrukcji przestępcy. Zalogował się na fałszywą stronę banku, a w wyniku potwierdzenia kolejnych transakcji pieniądze zostały przelane na konto banku w Irlandii. W ten sposób przestępcy przelali łącznie 13 750 złotych.

Transakcje kupna – sprzedaży za pomocą portali internetowych są bardzo popularne. Także nawiązywanie kontaktu za pomocą komunikatorów internetowych nie stwarzają nikomu problemu. Pośpiech, brak czasu na weryfikację otrzymanej informacji i stąd już tylko krok do stania się osobą pokrzywdzoną przestępstwem. Klikamy w link w wiadomości, który przenosi nas do strony do złudzenia przypominającej stronę logowania do naszego banku. Brak ostrożności sprawiają, że logujemy się na fałszywą witrynę internetową, a oszuści przejmują kontrolę nad naszymi pieniędzmi ulokowanymi w banku. Sprytnie manipulując właścicielem pieniędzy, przelewają wszystkie środki pieniężne na swoje konto.  

Pamiętajmy, aby skrupulatnie weryfikować na jakie strony się logujemy. Sprawdzajmy adresy stron internetowych, na których dokonujemy transakcji płatniczych. Czytajmy to, co pojawia się na ekranie komputera lub telefonu, a związane jest z obrotem naszymi środkami finansowymi.

Źródło: KPP w Busku – Zdroju