Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
środa, 27 listopada 2024 09:32
Reklama
Reklama

Wakacje kredytowe rozważa 2/3 posiadaczy kredytów hipotecznych

Skorzystanie z ustawowych wakacji kredytowych rozważa 2/3 posiadaczy kredytów hipotecznych – wynika z badania zrobionego w lipcu br. na zlecenie Biura Informacji Kredytowej.
Wakacje kredytowe rozważa 2/3 posiadaczy kredytów hipotecznych
Wakacje kredytowe rozważa 2/3 posiadaczy kredytów hipotecznych

Od piątku klienci banków mogą składać wnioski o wakacje kredytowe, czyli możliwość zawieszenia spłaty raty kredytu hipotecznego przez maksymalnie osiem miesięcy w tym i przyszłym roku. Spłatę kredytu można zawiesić na dwa miesiące w trzecim i na dwa miesiące w czwartym kwartale tego roku oraz po jednym miesiącu w każdym kwartale 2023 r. Dotyczy to osób, które zaciągnęły kredyt w złotych na własny cel mieszkaniowy.

Jak wskazano w informacji z badania, zrealizowanego przez Quality Watch, zleconego przez BIK, z ustawowych wakacji kredytowych może skorzystać blisko 3,5 mln osób, czyli 83,8 proc. kredytobiorców.

Z badania wynika, że 2/3 osób posiadających kredyt hipoteczny chciałoby skorzystać z przywileju odroczenia spłaty rat kredytowych nie tylko w sytuacji problemów z ich spłatą, ale także bez takiego powodu. Są też takie osoby, które nadpłacają kredyty - wolą spłacać kapitał, a nie chcą płacić rosnących odsetek - podano.

BIK zwraca uwagę, że wakacjami kredytowymi może być objętych ponad połowa (54 proc.) łącznego zadłużenia z tytułu wszystkich kredytów w Polsce.

"W czerwcu br. wszyscy kredytobiorcy łącznie spłacili raty kapitałowe i odsetkowe z tytułu nieopóźnionego zadłużenia w wysokości 8,9 mld zł. Z tej kwoty 3,33 mld zł spłacili kredytobiorcy, którzy mogą skorzystać z odroczenia kredytów. Oznacza to, że gdyby wszyscy uprawnieni skorzystali z tego przywileju, to do banków z tytułu rat i odsetek wpłynęłaby miesięcznie kwota niższa o 37 proc." - uważa Rogowski.

Jak poinformowano w informacji z badania, co trzeci (35 proc.) posiadacz kredytu mieszkaniowego deklaruje, że chce skorzystać z wakacji kredytowych tylko w sytuacji problemów ze spłatą. Podobna grupa (32 proc.) chce z nich skorzystać niezależnie od tego, czy wystąpią problemy ze spłatą.

BIK zapytał, na co Polacy przeznaczą środki "zaoszczędzone" w ramach wakacji kredytowych. Okazało się, że ponad połowa badanych (56 proc.), posiadających kredyt hipoteczny stwierdziła, że planuje je spożytkować racjonalnie, czyli na nadpłatę rat w kolejnych miesiącach.

Dodano, że 38 proc. osób, przeznaczyłoby swoisty "prezent z wakacji" na nadpłacenie rat swoich kredytów w kolejnych miesiącach.

"Już od początku roku obserwujemy wzrost wartości nadpłaconych kredytów mieszkaniowych. Jeszcze w czerwcu 2021 r. kredytobiorcy dokonali nadpłat kredytów hipotecznych w kwocie 600 mln zł, podczas gdy w czerwcu tego roku kwota ta była trzykrotnie wyższa i wynosiła 2,6 mld zł" - informuje główny analityk BIK Waldemar Rogowski.

Ekspert oczekuje dużego zwiększenia nadpłat w kolejnych miesiącach.

"Z perspektywy kredytobiorców wydaje się to racjonalne, gdyż w ten sposób obniża się koszt obsługi kredytu i spada kwota kapitału pozostającego do spłaty" – ocenił.

Z badania wynika też, że 26 proc. ankietowanych planuje przeznaczyć pieniądze z odroczonych rat kredytowych na bieżące opłaty rachunków za prąd, gaz itd., co pozwoli im ograniczyć częściowo wzrost tych kosztów w wyniku wysokiej inflacji.

Inni potencjalni beneficjenci wakacji kredytowych (25 proc.) chcą w ten sposób zaoszczędzone pieniądze przeznaczyć na sfinansowanie bieżących wydatków na życie, takich jak zakupy żywności czy odzieży, a 16 proc. deklaruje na spłatę innych posiadanych zobowiązań w bankach.

Z danych BIK wynika, że potencjalni beneficjenci wakacji kredytowych spłacili bankom w czerwcu tego roku 1,24 mld zł z tytułu jeszcze innych zobowiązań niż tylko kredyt hipoteczny, np. kredytów ratalnych, kart kredytowych.

Zdaniem Rogowskiego wykorzystanie pieniędzy z odroczonych rat kredytowych może w konsekwencji powodować spadek zainteresowania zaciąganiem nowych kredytów gotówkowych, zwłaszcza na niskie kwoty, do 5 tys. zł.

"Ich dynamika w I poł. 2022 r. w porównaniu do analogicznego okresu przed rokiem, była najwyższa ze wszystkich przedziałów kwotowych i wynosiła 15,7 proc. Podobna zależność może wystąpić w przypadku spłaty pożyczek ze środków z +wakacji+" – wyjaśnia główny analityk BIK.

Rogowski zwrócił uwagę, że kredytobiorcy mieszkaniowi mają też pożyczki z firm pozabankowych, pieniądze z odroczonej raty mogą więc też przeznaczyć na ich spłatę.

Badanie opinii zrealizowane na zlecenie BIK przez Quality Watch, na grupie 18+, N-1059, 18 lipca 2022 r.

(PAP)

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
ZGŁOŚ INTERWENCJĘ

Masz temat? Napisz do nas!

Reklama
Reklama