Chodzi o projekt rozporządzenia Rady Ministrów w sprawie wysokości minimalnego wynagrodzenia za pracę oraz wysokości minimalnej stawki godzinowej w 2023 r., który w czwartek ukazał się na stronach Rządowego Centrum Legislacji.
W uzasadnieniu do projektu wskazano, że propozycją rządu w sprawie minimalnego wynagrodzenia zajmowała się Rada Dialogu Społecznego, jednak stronie społecznej nie udało się dojść do porozumienia. W tej sytuacji zgodnie z przepisami kwoty te do 15 września ustala Rada Ministrów w drodze rozporządzenia.
W opublikowanym w czwartek projekcie przewidziano, że w przyszłym roku najniższe pensje wzrosną dwa razy. Wynika to z przepisów ustawy o minimalnym wynagrodzeniu za pracę, które mówią, że jeżeli prognozowany na następny rok wskaźnik cen wynosi co najmniej 105 proc. ustala się dwa terminy zmiany wysokości płacy minimalnej - od 1 stycznia i od 1 lipca.
Według rządowego projektu od stycznia 2023 roku minimalne wynagrodzenie ma wynosić 3383 zł, czyli o 373 zł więcej niż wynosi najniższa pensja w tym roku. W lipcu 2023 r płaca minimalna zostanie podwyższona do kwoty 3450 zł, co oznacza wzrost o 440 zł w stosunku do 2022 roku.
Minimalna stawka godzinowa, której wysokość powiązana jest ze wzrostem minimalnego wynagrodzenia również wzrośnie. Od stycznia 2023 roku wyniesie 22,10 zł, a od lipca 22,50 zł.
Rząd szacuje, że w przyszłym roku regulacje obejmą 2,7 mln osób.
(PAP)
Napisz komentarz
Komentarze