Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 23 września 2024 12:27
ZOBACZ:
Reklama
Reklama

Bocianie pisklęta z obrączkami. Najwięcej pracy było w okolicach Pińczowa

PGE Dystrybucja wsparła Małopolskie Towarzystwo Ornitologiczne przy obrączkowaniu i mierzeniu młodych bocianów. Zakup obrączek oraz nadajników GPS GSM, umożliwiających stałe monitorowanie tras migracji bocianów, został zrealizowany ze środków przekazanych przez Fundację PGE.  Dobiegła końca akcja obrączkowania bocianów na terenie działania PGE Dystrybucja. W ciągu 2 tygodni ornitolodzy z Małopolskiego Towarzystwa Ornitologicznego, przy wsparciu pracowników i sprzętu PGE Dystrybucja, zaobrączkowali 1159 bocianich piskląt w 233 gniazdach. Liczba pisklaków okazała się mniejsza, niż przewidywano. - Obrączkowanie bocianów musi odbywać się w czerwcu, zanim pisklęta zaczną latać. Dzięki obrączkom poznajemy trasy migracji ptaków, ich obyczaje oraz biologię lęgową. Jest to też okazja do zważenia i zmierzenia bocianów – mówi Kazimierz Walasz, prezes Małopolskiego Towarzystwa Ornitologicznego.Bociany były obrączkowane na dwa sposoby. W niektórych lokalizacjach pisklęta były wyjmowane z gniazd, w specjalnych torbach opuszczane i na ziemi ważone, mierzone oraz obrączkowane. W innych te same zabiegi odbywały się na wysokości – w gnieździe, gdzie pisklaki były zabezpieczane przed wypadnięciem siatką. Niezależnie od przybranej metody, niezbędne było wsparcie ze strony energetyków.Na terenie PGE Dystrybucja Oddział Skarżysko-Kamienna najwięcej gniazd znajduje się w okolicach Pińczowa. W ciągu 23 godzin pracy w terenie ornitolog Stanisław Czyż, wspierany przez energetyków spółki, zaobrączkował 88 piskląt i skontrolował 38 gniazd. W czasie mierzenia i ważenia ptaków, okazało się, że nie wszystkie są już gotowe na zaobrączkowanie (9 piskląt było stanowczo za małych, ornitolog odnalazł również 4 jaja w procesie inkubacji). W jednym z gniazd na obrączkujących czekała niespodzianka – okazały zaskroniec, którego dorosłe ptaki pozostawiły swoim dzieciom jako posiłek. Opieka nad ptakami to nietypowe zadanie dla pracowników Pogotowia Energetycznego – pomagają oni bezpiecznie ściągnąć młode bociany z gniazda oraz zabezpieczają prace ornitologów na wysokości.  Pisklęta w obydwu przypadkach zaskakują swoim spokojem, zarówno te zwożone na dół, jak i te obrączkowane w górze pozostają nieruchome. To zachowanie wynika z wrodzonego instynktu samozachowawczego – w przypadku, gdy w gnieździe pojawia się jakiś nieproszony gość, ptaki dla swojego bezpieczeństwa udają martwe. - Na terenie działania PGE Dystrybucja  zamontowaliśmy przez lata blisko 28 tys. specjalnych, bocianich platform – mówi Jarosław Kwasek, prezes PGE Dystrybucja. – Tylko w ubiegłym roku energetycy podjęli prawie 1,2 tys. akcji, by pomóc ptakom, chociażby poprzez odciążanie gniazd. Są to prace związane ze zrzucaniem nadbudowanych części legowisk, a te potrafią ważyć ponad tonę i mieć średnicę nawet dwóch metrów. Stale monitorujemy stan gniazd i słupów, na których są umieszczone. Dbamy tym samym nie tylko o bezpieczeństwo ptasich rodzin, ale także o ciągłość w dostawach energii elektrycznej - dodaje. Wszystkie czynności związane z obrączkowaniem odbywają się pod ścisłym nadzorem – bocian biały jest w Polsce objęty ochroną, dlatego prace muszą być rozpisane i wykonywane zgodnie z harmonogramem oraz z zachowaniem rygorów z zakresu ochrony środowiska. Do prac związanych z montażem i remontem platform pod bocianie gniazda, energetycy z PGE Dystrybucja powrócą od 16 października – gdy ptaki odlecą, by spędzić zimę w cieplejszym klimacie. Źródło: PGE Dystrybucja [gallery ID=1524]
Bocianie pisklęta z obrączkami
Bocianie pisklęta z obrączkami

Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
ZGŁOŚ INTERWENCJĘ

Masz temat? Napisz do nas!

Reklama
Reklama