Wczoraj do daleszyckiego komisariatu zgłosiła się 38-latka. Kobieta poinformowała policjantów, że kilka godzin wcześniej otrzymała sms z żądaniem uregulowania niedopłaty za energię. Pokrzywdzona kliknęła w podany przez nadawcę link, a następnie zalogowała się na własne konto bankowe. Niestety, na jej telefonie już został zainstalowany program szpiegujący, przez co przestępcy przejęli jej login i hasło do konta. Niedługo potem kobieta straciła blisko 2850 złotych. Z kolei 23-latek z gminy Chmielnik został oszukany w związku z wystawioną ofertą na jednym z portali ogłoszeniowych. Młody mężczyzna otrzymał wiadomość komunikatorem, o zakupie wystawionego towaru. Pokrzywdzony wszedł w link a następnie zalogował się do konta bankowego. Wieczorem okazało się, że stracił 5000 złotych.
Ta forma działalności cyberprzestępców od jakiegoś czasu pojawia się dość często. Osoby pokrzywdzone bardzo często nie zwracają uwagi na drobne szczegóły, które świadczą, że przesłany odnośnik nie pochodzi z prawdziwej instytucji. Dlatego ważnym jest stosowanie się do kilku bardzo prostych zasad, które skutecznie mogą uchronić nasze dane:
- dokładnie sprawdź numer nadawcy wiadomości i adres linku,
- nie otwieraj wysłanego linku,
- zadzwoń do instytucji, aby zweryfikować, czy faktycznie musisz dopłacić pieniądze (numer telefonu pozyskaj z niezależnego źródła np. Internet, papierowy rachunek).
Źródło: KMP w Kielcach
Napisz komentarz
Komentarze