Jak przekazał wiceszef MSWiA, do piątku punkty w całej Polsce wydały uchodźcom z Ukrainy prawie 875 tys. numerów PESEL. Dodał, że w dużych miastach punkty, gdzie dotąd numery PESEL były wydawane w ramach zapisów, obecnie prowadzą obsługę na bieżąco, a interesantom numer nadawany jest tego samego dnia. "Taka osoba musi oczywiście poczekać, ale nie jest tak, że musi się zapisywać na kilka dni do przodu" - zapewnił Szefernaker.
Wcześniej w rozmowie z wprost.pl pełnomocnik rządu ds. uchodźców wojennych z Ukrainy mówił, że strona rządowa zakłada, że osoby rejestrujące się w bazie PESEL to osoby, które chcą w Polsce pozostać na dłużej. Dodał, że osobom tym rząd chce stworzyć jak najlepsze warunki.
Zapowiedział również, że trwają rozmowy z przedsiębiorcami dotyczące przygotowania narzędzia pozwalającego Ukraińcom z numerem PESEL na umieszczenie swoich kwalifikacji zawodowych na przeznaczonym do tego portalu.
"Rozmawiamy też ze związkami zawodowymi, żeby to było w konsensusie na ryku pracy" - powiedział. Zaznaczył, że prace koordynuje minister rodziny i polityki społecznej Marlena Maląg, a od strony technicznej sekretarz stanu w KPRM ds. cyfryzacji Janusz Cieszyński. "Myślę, że na początku maja będziemy mogli już z tym ruszyć" - ocenił Szefernaker.
W piątek Straż Graniczna poinformowała, że od 24 lutego, czyli od początku rosyjskiej agresji na Ukrainę, do Polski wjechało z tego kraju ponad 2,757 mln osób. W czwartek funkcjonariusze SG odprawili 26,8 tys. podróżnych, a w piątek do godziny 7 rano - 6,2 tys.
(PAP)
Napisz komentarz
Komentarze