Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 29 listopada 2024 09:46
Reklama
Reklama

Maląg: podwyższyliśmy waloryzację, by w związku z rosnącą inflacją wesprzeć emerytów i rencistów

Zdecydowaliśmy się na podwyższenie wskaźnika waloryzacji, żeby w większym stopniu zabezpieczyć sytuację finansową emerytów i rencistów w związku m.in. z rosnącymi cenami towarów i usług konsumpcyjnych - powiedziała PAP minister rodziny i polityki społecznej Marlena Maląg.
Maląg: podwyższyliśmy waloryzację, by w związku z rosnącą inflacją wesprzeć emerytów i rencistów
Maląg: podwyższyliśmy waloryzację, by w związku z rosnącą inflacją wesprzeć emerytów i rencistów

Autor: PAP

W piątek rząd ogłosił, że od 1 marca 2022 r. świadczenia emerytalno-rentowe wzrosną o 7 proc.

To oznacza, że najniższa emerytura, renta z tytułu całkowitej niezdolności oraz renta rodzinna wzrośnie z kwoty 1250,88 zł do 1338,44 zł brutto, czyli o 87,56 zł. Z kolei najniższa renta z tytułu częściowej niezdolności do pracy wzrośnie z kwoty 938,16 zł do 1003,83 zł brutto – to o 65,67 zł więcej.

Minister Maląg zwróciła uwagę, że to dużo wyższy wzrost świadczeń, niż gdyby zastosowany został wskaźnik waloryzacji ustalony według obowiązujących zasad, wynikających z ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (5,7 proc.).

"Zdecydowaliśmy się na podwyższenie wskaźnika waloryzacji, żeby w większym stopniu zabezpieczyć sytuację finansową emerytów i rencistów w związku m.in. z rosnącymi cenami towarów i usług konsumpcyjnych" - wskazała szefowa MRiPS.

"Inflacja dotyka wszystkich obywateli, w szczególności jednak wzrost ten odczuwają osoby najniżej uposażone, w tym emeryci i renciści. Dla domowych budżetów emerytów i rencistów kilkuprocentowa inflacja może być trudniejsza do udźwignięcia, niż inflacja dla osób czynnych zawodowo" - podkreśliła minister.

Do tego - dodała - w czasie pandemii koronawirusa, kiedy podrożały usługi związane z dbaniem o zdrowie, to emeryci i renciści byli grupą, która najmocniej odczuwała skutki wzrostu cen.

"Koszty utrzymania mieszkań czy wzrastające wydatki na żywność – to elementy, które odpowiadają za zdecydowaną część wydatków w budżetach domowych emerytów i rencistów" - zaznaczyła Maląg.

Zdaniem minister rodziny, dzięki wyższej waloryzacji oraz wcześniej wprowadzonemu w życiu dodatkowi osłonowemu, sytuacja finansowa emerytów i rencistów (w okresie wzrostu cen) będzie lepiej zabezpieczona. "Zależało nam na tym, by więcej pieniędzy zostało w portfelach seniorów" - podkreśliła Maląg.

Przypomniała, że z tego też powodu rząd podjął decyzję o wypłacie tzw. czternastej emerytury w 2022 r.

"Nastąpi to w drugiej połowie roku. Z kolei w kwietniu rozpoczniemy wypłatę trzynastych emerytur, które – jako coroczne, dodatkowe świadczenie – gwarantowane są ustawą. Trzynastkę otrzymają wszyscy emeryci i renciści, co również pozytywnie wpłynie na ich finanse" - oceniła szefowa MRiPS.

Jak dodała, uwzględniając dodatkowe świadczenia, wyższą waloryzację i reformy w ramach Polskiego Ładu, osoby pobierające najniższe świadczenia otrzymają większe wsparcie.

Czternasta emerytura była jednorazowo wypłacona w 2021 r. jesienią. Dodatkowe świadczenie otrzymało ok. 9,1 mln osób, z czego 7,9 mln w pełnej wysokości (równe minimalnej emeryturze). Z kolei coroczna wypłata tzw. trzynastek jest już zagwarantowana ustawowo.

Waloryzacja emerytur i rent przeprowadzana jest co roku od 1 marca. Polega ona na pomnożeniu kwoty świadczenia i podstawy jego wymiaru przez wskaźnik waloryzacji. Jest to średnioroczny wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych w poprzednim roku kalendarzowym, zwiększony o co najmniej 20 proc. realnego wzrostu przeciętnego wynagrodzenia w poprzednim roku.

Biorąc pod uwagę wskaźniki makroekonomiczne ogłoszone przez Prezesa Głównego Urzędu Statystycznego, czyli wskaźnik inflacji w 2021 r. i realny wzrost przeciętnego wynagrodzenia w 2021 r., przy 20 proc. udziale realnego wzrostu wynagrodzeń we wskaźniku waloryzacji – wskaźnik waloryzacji świadczeń emerytalno-rentowych w 2022 r. ukształtowałby się na poziomie 105,7 proc.

Rząd zdecydował jednak zmienić rozporządzenie Rady Ministrów z 7 lipca 2021 r. w sprawie wysokości zwiększenia wskaźnika waloryzacji emerytur i rent w 2022 r., ustalając wysokość tego zwiększenia na poziomie 63,33 proc. realnego wzrostu wynagrodzeń. W tej sytuacji wskaźnik waloryzacji ukształtuje się na poziomie 107 proc.

Według rządowych szacunków koszt waloryzacji wyniesie ok. 18,4 mld zł.

(PAP)


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
ZGŁOŚ INTERWENCJĘ

Masz temat? Napisz do nas!

Reklama
Reklama