Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
wtorek, 26 listopada 2024 23:35
Reklama
Reklama

Niewinna przejażdżka zakończyła się wizytą w szpitalu

Mieszkaniec gminy Busko – Zdrój chciał sprawić frajdę swojemu 2,5 letniemu wnukowi. Siedząc za kierownicą samochodu, posadził chłopczyka na swoich kolanach i razem przejechali kilka metrów do garażu. Niewinna przejażdżka zakończyła się złamaniem kości szczęki u 71 – letniego kierowcy i rozcięciem skóry głowy u jego wnuka. Oboje wymagali pomocy medycznej i trafili do szpitala. Nawet poruszanie się po własnej posesji, wymaga przestrzegania przepisów dotyczących bezpieczeństwa.
Niewinna przejażdżka zakończyła się wizytą w szpitalu
Niewinna przejażdżka zakończyła się wizytą w szpitalu

Do dyżurnego z Komendy Powiatowej Policji w Busku – Zdroju wpłynęło wczoraj zgłoszenie o nietypowym zdarzeniu. Jak ustalili policjanci, na terenie gminy Busko – Zdrój, 71 – latek chciał sprawić frajdę swojemu wnukowi. Mężczyzna siedząc za kierownicą samochodu, posadził 2,5 – latka na swoich kolanach i razem przejechali kilka metrów do garażu. Z nieustalonych na razie przyczyn, kierowana przez seniora osobowa skoda uderzyła w ścianę garażu. Choć prędkość nie była znaczna, to uderzenie w ścianę spowodowało wystrzelenie poduszek powietrznych. Tu zadziałał efekt domina. Poduszka powietrzna uderzyła w chłopca, a jego głowa w twarz seniora. W wyniku tego 71 – latek doznał złamania kości szczęki, a jego wnuk rozcięcia skóry głowy. Obie osoby wymagały pomocy medycznej i trafiły do szpitala.

Powyższy przypadek ilustruje jakie skutki może mieć nieprzestrzeganie zasad bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Nawet podczas poruszania się po własnym podwórku, zawsze trzeba zachować zdrowy rozsadek i przewidywać możliwe skutki swojego zachowania. Wczorajsze zdarzenie jest tego przykładem.

 

Źródło: KPP w Busku-Zdroju


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
ZGŁOŚ INTERWENCJĘ

Masz temat? Napisz do nas!

Reklama
Reklama