Synoptyk podkreślił w rozmowie z PAP, że w niedzielę pogoda ma być bardziej dynamiczna niż w dniach poprzednich. "Będziemy mieli zachmurzenie umiarkowane, okresami duże i będą się niemal w całym kraju pojawiać przelotne opady deszczu oraz miejscami wystąpią burze. Będzie to głównie w zachodniej połowie kraju i mogą mieć one dość gwałtowny przebieg" - powiedział synoptyk. Opady deszczu wyniosą do 20 l/mkw., a porywy wiatru - do 70 km/h.
Wyładowania atmosferyczne to wynik tego, że nad Polskę po raz kolejny napływać będzie bardzo ciepłe, wręcz gorące powietrza z południowego zachodu. "Przełoży się to też na wartości temperatur" - podkreślił Gawron.
W niedzielę temperatura maksymalna wyniesie od 24 stopni w obszarach podgórskich do 31 stopni Celsjusza w niektórych miejscach w centrum lub na zachodzie kraju. Na przeważającym obszarze termometry pokażą ok. 27-28 stopni Celsjusza.
(PAP)
Napisz komentarz
Komentarze