W Polsce wykonano dotąd 11 470 800 szczepień przeciw COVID-19. W pełni zaszczepionych, czyli dwoma dawkami szczepionek firm Pfizer, Moderna i AstraZeneca lub jednodawkowym preparatem Johnson & Johnson, jest 2 965 563 osób – wynika z informacji zamieszonej w piątek na rządowej stronie poświęconej szczepieniom.
Pierwszą dawkę otrzymało 8 597 875 osób. Dzienna liczba szczepień wyniosła 374 948, wobec 331 457 dzień wcześniej.
Od początku szczepień w Polsce, czyli od 27 grudnia ub. r., zutylizowano 11 313 dawek. W tym samym czasie zanotowano 6996 niepożądanych odczynów poszczepiennych, w tym większość łagodnych, objawiających się zaczerwienieniem i bólem w miejscu wkłucia.
Do Polski dostarczono w sumie 12 901 190 szczepionek, z czego 12 628 420 trafiło do punktów szczepień.
"W piątek otrzymaliśmy już 170 tys. preparatów Moderny i – zapowiadane wcześniej – 100 tys. dawek od firmy Johnson & Johnson – przekazał PAP prezes Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych Michał Kuczmierowski.
Zaznaczył, że w poniedziałek do Polski powinno też trafić kolejne 1,2 mln szczepionek Pfizera. Na początku tego tygodnia, w poniedziałek, otrzymaliśmy od tego producenta zbliżoną wartość, bo 1,295 mln dawek i 67 tys. preparatów AstryZeneki.
Podczas majówki uruchomione będą mobilne punkty szczepień w każdym mieście wojewódzkim. Do zaszczepienia się preparatem firmy Johnson & Johnson wystarczy aktywne e-skierowanie, bez konieczności rejestracji na konkretny termin.
"Jest szansa na to, aby przez te trzy dni zaszczepić 2,5 tys. osób. Jeżeli będzie więcej chętnych, będziemy je zapraszać do powszechnych i populacyjnych punktów szczepień" – powiedział w piątek wojewoda mazowiecki Konstanty Radziwiłł.
Szef KPRM i pełnomocnik rządu ds. szczepień Michał Dworczyk poinformował w piątek, że od 10 maja osoby z orzeczeniem o znacznym stopniu niepełnosprawności będą miały pierwszeństwo szczepienia w punktach szczepień powszechnych.
"Docelowo będzie ponad 630 takich punktów, po co najmniej jednym w każdym powiecie – żeby te osoby, w tego rodzaju punktach, miały pierwszeństwo szczepienia" – powiedział.
Wyjaśnił, że osoba niepełnosprawna wraz z opiekunem bądź opiekunami nie będzie musiała umawiać się na termin szczepienia za pośrednictwem infolinii czy elektronicznego formularza.
"Po prostu będzie mogła przyjechać do takiego punktu szczepień powszechnych i po zarejestrowaniu się w recepcji od razu będzie przyjmowała szczepienie" – powiedział.
Dworczyk zapowiedział także, że 10 maja rozpoczną się szczepienia przeciw COVID-19 w ośrodkach opieki i aktywności osób niepełnosprawnych.
"Zamówienia na szczepionki dla tych placówek będą traktowane priorytetowo przez Rządową Agencję Rezerw Strategicznych. Wszystkie te podmioty będą mogły zamawiać szczepienia tak jak niegdyś DPS-y" – zapewnił.
"Zarówno osoba z orzeczeniem o znacznym stopniu niepełnosprawności, jak i opiekun bądź opiekunowie tej osoby" – dodał.
Pełnomocnik rządu ds. szczepień zapewnił, że to wszystko będzie bardzo proste, będzie się opierało wyłącznie na oświadczeniu, nie będzie potrzeba żadnych innych dokumentów.
W piątek prezes Urzędu Rejestracji Produktów Leczniczych, Wyrobów Medycznych i Produktów Biobójczych Grzegorz Cessak przekazał, że 12 dni po pierwszej dawce szczepionek przeciw COVID-19 od firm Pfizer i AstraZeneca znacząco maleje ryzyko zakażenia.
"Skuteczność szczepionki Pfizera – 69 proc. Skuteczność AstraZeneki – 60 proc. Częstość występowania działań niepożądanych mniejsza niż w badaniach" – wskazał.
Polscy pacjenci otrzymują cztery szczepionki przeciw COVID-19. Preparaty firm Pfizer/BioNTech, Moderna i AstraZeneca są dwudawkowe, a firmy Johnson & Johnson – jednodawkowy.
(PAP)
Napisz komentarz
Komentarze