Szef rządu zwrócił uwagę, że chociaż od kilku dni obserwujemy względną stabilizację liczby zakażeń, to jednak wirus cały czas zbiera swoje śmiertelne żniwo. "Sytuacja nadal jest bardzo poważna" - mówił.
Morawiecki zaznaczył, że każdego dnia zwiększana jest liczba łóżek i dostępnych respiratorów. Jak wskazał, dziś mamy ponad 37 tys. łóżek, z czego ok 40 proc. jest wolnych i czeka na pacjentów. Mamy też - jak dodał - 3 tys. respiratorów i kilkaset z nich "jest bez pacjentów".
"Obecnie siedmiodniowa krocząca średnia to powyżej 20 tys. (zakażeń), ok. 22-22,5 tys. dziennie, a więc sytuacja nadal jest bardzo, bardzo poważna" - stwierdził. Dodał przy tym, że z zatrwożeniem obserwuje codzienną liczbę zgonów, za które jest pośrednio i bezpośrednio odpowiedzialny koronawirus. "Musimy pamiętać, że wirus zbiera swoje śmiertelne żniwo, które zasiał 2-3, 4 tygodnie temu" - zwrócił uwagę.
Jak dodał, jeśli stabilność zakażeń się utrzyma, to także poprawę będziemy mogli zobaczyć dopiero za jakiś czas.
(PAP)
Napisz komentarz
Komentarze