Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 21 września 2024 14:42
ZOBACZ:
Reklama
Reklama

Policjant i jego pies uratowali ludzkie życie

W sobotnią noc policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Końskich otrzymali sygnał o zaginięciu 51 -letniego mieszkańca gminy Końskie. Tylko dzięki szybkim i zdecydowanym działaniom stróżów prawa oraz policyjnego psa służbowego – Dory, wyziębiony, ale żywy mężczyzna został odnaleziony.

W niedzielę, około godziny 03:00 w nocy, koneccy funkcjonariusze zostali zawiadomieni, że tuż po północy z miejsca zamieszkania oddalił się 51-letni mieszkaniec Sielpi i nie wrócił do domu. Niezwłocznie, na miejsce zostali skierowani policjanci oraz przewodnik psa służbowego  st. sierż Leszek Myszkowski ze swoją czworonożną podopieczną Dorą.

Panujące warunki atmosferyczne tj. minusowa temperatura i opady deszczu ze śniegiem powodowały, że życie 51-latka było zagrożone. Liczyła się każda minuta. Dora niemal natychmiast podjęła trop i pokonała z przewodnikiem blisko 7 kilometrów w kompleksie leśnym, szukając zaginionego. Po około 3 godzinach odnalazła przemoczonego i wyziębionego 51 – latka.

Policjanci udzielili pierwszej pomocy 51-latkowi. Okryli go kurtką i zaprowadzili do radiowozu, by mógł się ogrzać. Następnie przekazali go zespołowi pogotowia ratunkowego. Tylko dzięki szybkiej i prawidłowej reakcji sąsiadów, którzy zaniepokojeni powiadomili policję oraz natychmiastowej interwencji policjantów uratowano ludzkie życie.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
ZGŁOŚ INTERWENCJĘ

Masz temat? Napisz do nas!

Reklama
Reklama