Za nami 15 jubileuszowe Zaduszki Jazzowe w Pińczowie. Ty razem były to dwa muzyczne wieczory i w sumie 4 niezwykłe koncerty. W ich trakcie artyści uczcili pamięć tych którzy już odeszli.
Współtwórcą jazzowego święta na Ponidziu jest Artur Dudtkiewicz, pianista i kompozytor nazywany polskim „ambasadorem jazzu”.
Na Zaduszki Jazzowe bilety wyprzedają się na długo przed wydarzeniem. Co roku pełną widownię przyciągają przede wszystkim różnorodni artyści. To promocja dla muzyki ale też przede wszystkim dla samego Pińczowa.
Od lat pińczowski festiwal daje szansę zaistnienia młodym, debiutującym muzykom. W tym roku otrzymał ją projekt pińczowianina - Szymon Ziółkowski Quintet. Debiutujący artyści swoim sobotnim koncertem rozpoczęli Festiwal. Wystąpienie Szymona, jak zresztą całe to wydarzenie, było pełne emocji.
Po „pińczowskim jazzie” i chwili przerwy na scenę wyszła Karen Edwards, amerykańska wokalistka, pianistka i kompozytorka, która współpracowała z takimi artystami jak: Stevie Wonder, Tonny Bennett, czy Prince. Artystka opowiedziała nam o tym jaki jest jej jazz.
W drugim dniu, na finał Festiwalu zaprezentował się Krzesimir Dębski z trio MAP i Piotr Wyleżoł
Salę koncertową wypełniły nowoczesne wizualizacje, które przygotował Dariusz Makaruk - producent projektów audiowizualnych i muzycznych.
Z okazji jubileuszu wydarzenia Pińczowskie Samorządowe Centrum Kultury wydało płytę pt.:"Usłysz" z utworami artystów, którzy do tej pory koncertowali na Zaduszkach oraz jam session.
Patronat honorowy nad wydarzeniem sprawuje Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego oraz Burmistrz Miasta i Gminy Pińczów.
Napisz komentarz
Komentarze