Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
środa, 27 listopada 2024 06:34
Reklama
Reklama

Nie boimy się PiS-u w powiecie jędrzejowskim

Po oficjalnym rozpoczęciu  kampanii wyborczej prze PiS kolejne ugrupowania w naszym regionie startują do kampanii oraz wytykają partii rządzącej kłamstwa i niedopełnienie obietnic. Starosta jędrzejowski Edmund Kaczmarek bez ogródek mówi o oszustwie względem rolników. Zaznacza, że PSL nie boi się żadnej konkurencji, bo w wyborach samorządowych powinno być jak najmniej polityki.

Wytykając błędy i pomówienia partii rządzącej, starosta jędrzejowski Edmund Kaczmarek, zaczął od niewpuszczenia części rolników na spotkanie w Sandomierzu, na którym gościem był  premier Marowiecki.

Kolejne zarzuty, których nie oszczędził partii rządzącej starosta, to fakt niedotrzymania obietnic w stosunku do dopłat dla rolników.
PSL w powiecie jędrzejowskim nie obawia się o w wynik wyborczy. Partia spod znaku koniczyny jest przygotowana do wyborów samorządowych.
PSL na listy wyborcze wprowadza ludzi znanych i cenionych.

PSL ma dwunastu radnych powiatowych i to oni mają być lokomotywami wyborczymi w poszczególnych okręgach.
Październikowe wybory zapowiadają się niesłychanie emocjonująco. Starosta Kaczmarek wierzy jednak w powodzenie .

Wszystko rozstrzygnie się 21 października około godziny 21:00.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
ZGŁOŚ INTERWENCJĘ

Masz temat? Napisz do nas!

Reklama
Reklama