- Jeden z nich znajduje się przy ulicy Szybowcowej, w sąsiedztwie lotniska - tłumaczy wójt Tomasz Lato.
Zmiana oświetlenia w Masłowie to jednak nie tylko oszczędności dla budżetu gminy. Jak przekonuje wójt, poprawiło się również bezpieczeństwo.
- Dotychczas światło w gminie wyłączaliśmy na cztery godziny. Było to podyktowane oszczędnościami. Teraz lampy świecą całą noc - mówi wójt.
Inwestycja kosztowała przeszło 2 mln 300 tys. zł. Blisko 2 mln stanowi tu dofinansowanie z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Świętokrzyskiego. Pozostała część tej kwoty to wkład własny gminy Masłów.
Napisz komentarz
Komentarze