W spotkanie lepiej weszli piłkarze Granatu Skarżysko. Zespół ze Skarżyska kontrolował mecz, długo rozgrywał piłkę i tylko nic z tego nie wynikało. W pierwszej połowie sytuacji po których mogły paść bramki nie było w ogóle. Mimo to, byliśmy światkami bardzo zaciętego spotkania toczonego w środkowej części boiska.
Druga połowa rozpoczęła się od ataków Korony. Podopieczni Sławomira Grzesika z dużą swobodą przedostawali się pod pole karne Granatu. Jednak w sobotę blok obronny skarżyszczan stanowił monolit. Gdy obie ekipy pogodziły się z podziałem punktów, akcję przeprowadzili dwaj „koronierze” w drużynie Pietrzykowskiego, Damian Chrzanowski dośrodkował, a akcję piękną główką wykończył Bartosz Malinowski. Granat pokonał rezerwy Korony Kielce 1:0.
Dla wielu zawodników Granatu mecz z Koroną był najważniejszy w tej rundzie. Szkoleniowiec Korony Sławomir Grzesik przyznał, że remis byłby wynikiem sprawiedliwym. Zgoła inną opinię zaprezentował przed nasza kamerą trener Granatu Ireneusz Pietrzykowski.
Wygrana skarżyszczan pozwoliła zespołowi Pietrzykowskiego awansować na drugie miejsce w tabeli III ligi małopolsko-świętokrzyskiej. Rezerwy Korony zajmują ósmą pozycję. W IX kolejce spotkań Granat zmierzy się na wyjeździe z Unią Tarnów, a Korona na stadionie przy ulicy Szczepaniaka podejmować będzie Bocheński KS.
Napisz komentarz
Komentarze