Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 21 września 2024 02:29
ZOBACZ:
Reklama
Reklama

Korona Kielce - Legia Warszawa 3:5 (0:2)

Punkty pojechały do Warszawy, ale sobotni wieczór przejdzie jeszcze do historii pod innym względem. Już bardzo dawno na Arenie Kielce nie widzieliśmy ośmiu goli. Również trybuny zapełniły się w dwóch trzecich, a to przecież rzadkość.

Szkoda, że kielczanie dali się zdominować Legii w pierwszych 47 minutach. Obie ekipy nie mogą się też pochwalić postawą w liniach defensywnych. Gołym okiem widać, że ostoja linii obronnej Piotr Malarczyk jest bez formy! Przed Koroną masa pracy i trener Juan José Rojo Martín zdaje się zdawać z tego sprawę.

Ostatni raz Korona straciła pięć bramek także z Legią w październiku 2009 roku w meczu na Łazienkowskiej. Ośmiu bramek w jednym meczu jeszcze w tym sezonie na boiskach ekstraklasy nie widzieliśmy. Oddajemy w Państwa ręce relację foto, na materiał filmowy zapraszamy Państwa do poniedziałkowego wydania Wiadomości Kieleckich.

Korona Kielce - Legia Warszawa 3:5 (0:2)

Bramki: Michał Janota 59', Paweł Sobolewski 77', 89' - Miroslav Radović 23', WladimerDwaliszwili 25', 47', 69', Michał Kucharczyk 67'

Korona Kielce: Małkowski  Kuzera, Malarczyk Sylwestrzak, Lisowski - Kiełb ( 62' Sierpina), Staňo, Sobolewski, Janota, Pyłypczuk ( 46' Trojanowski) - Trytko ( 46' Lenartowski).

Legia: Skaba - Broź, Rzeźniczak, DossaJúnior, Brzyski - Kucharczyk, Vrdoljak ( 78' Łukasik), Furman ( 73' HélioPinto), Radović, Ojamaa ( 66' Kosecki) - Dwaliszwili.

Żółte kartki: Janota, Furman, Brzyski.

Sędziował: Tomasz Musiał (Kraków).

Widzów: 10 098.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
ZGŁOŚ INTERWENCJĘ

Masz temat? Napisz do nas!

Reklama
Reklama