Początek lata oznacza rozpoczęcie sezonu na różne festyny i zabawy. W gminie Masłów od 22 lat w tym okresie organizowana jest Biesiada Masłowska. Tegoroczna impreza dominowała przede wszystkim w występy artystyczne.
- Program jest bardzo bogaty, ale przede wszystkim oparty o nasze lokalne zespoły – wyjaśnia Tomas Lato, wójt gminy Masłów.
Biesiada obfitowała w liczne atrakcje. Były dmuchańce, karuzele, wata cukrowa, lody czy nawet lot balonem. Nie zabrakło także lokalnych potraw.
- Mamy m.in. oponki drożdżowe, pierogi z mięsem i kapustą, szarlotkę oraz smalec – wymienia Alicja Stachura z Koła Gospodyń Wiejskich w Masłowie.
Impreza corocznie cieszy się olbrzymim zainteresowaniem wśród mieszkańców. Tegoroczne świętowanie zostało przeniesione z Ciekot na masłowskie lotnisko.
- Myślę, że mieszkańcy pokochali imprezy i te wydarzenia. To świetna forma integracji – uważa Jacek Kowalczyk z Urzędu Marszałkowskiego Województwa Świętokrzyskiego.
- Przede wszystkim biesiada to czas odpoczynku i zabawy do białego rana – tłumaczy Grzegorz Gałuszka, radny sejmiku województwa świętokrzyskiego.
Wójt gminy Masłów Tomasz Lato, podkreśla, że w organizację imprezy co roku włącza się wiele osób.
- Ważną rzeczą jest to, że impreza organizowana jest przy pomocy mieszkańców. Skupia też wielu sponsorów – mówi Tomasz Lato, wójt gminy Masłów.
Gwiazdą wieczoru była grupa Sufler, grająca największe hity Budki Suflera. Tradycyjnie Biesiadę Masłowską zakończyła dyskoteka pod gwiazdami.
Napisz komentarz
Komentarze