Po przyjeździe na miejsce zdarzenia funkcjonariusze zastali mężczyznę, który przedstawił się jako kierowca pojazdu. Po dokładnym obejrzeniu uszkodzonego mercedesa, policjanci nabrali podejrzeń, że w kabinie mogły być dwie osoby. 24 – letni mężczyzna przyznał się w końcu, że on był pasażerem, a za kierownicą siedział jego kolega. Jak oświadczył, ten po przeładowaniu wiezionego towaru do innego pojazdu należącego do tej samej firmy, pojechał na teren gminy Solec – Zdrój. Zachodziła obawa, że kierujący w chwili zaistnienia zdarzenia mógł być nietrzeźwy.
W Solcu – Zdroju do 27 – latka, który mógł kierować dostawczym busem dotarli miejscowi policjanci. Przeprowadzili badanie stanu trzeźwości z wynikiem negatywnym, mężczyzna był trzeźwy. 27 – latek przyznał się, że to on kierował mercedesem. Jak wstępnie ustalili policjanci ruchu drogowego, przyczyną wjechania do rowu mogło być zmęczenie i zaśnięcie mężczyzny za kierownicą. Kierujący przejechał przez całą szerokość drogi i zjechał do rowu po przeciwnej stronie. Rowem jechał jeszcze przez około 50 metrów zanim pojazd całkowicie się zatrzymał. Stróże prawa zatrzymali mu prawo jazdy za spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Mężczyzna będzie odpowiadał przed sądem, który zdecyduje o jego dalszym losie.
To już kolejny przypadek w ostatnim czasie, gdy przyczyną zdarzenia drogowego jest najprawdopodobniej zaśnięcie za kierownicą.
Napisz komentarz
Komentarze