Reforma edukacji, którą chce przeprowadzić rząd Prawa i Sprawiedliwości, wydaje się być już pewna. Z jednej strony są protestujący, z drugiej Ministerstwo Edukacji Narodowej, które właśnie rozpoczęło kolportaż materiałów „Dobra szkoła”. Zostaną one rozesłane do placówek oświatowych. Znajdziemy w nich m.in. harmonogram prac nad reformą, z którego jasno wynika, że wdrożenie zmian nastąpi 1 września 2017 roku.
Zgodnie z informacjami w folderach, Ministerstwo Edukacji Narodowej jest przekonane, że jeszcze w listopadzie i grudniu ustawy trafią do podpisu prezydenta, do 31 marca zaś mija termin podjęcia uchwał o dostosowaniu sieci szkół do reformy przez samorządy. Wydaje się, że w ten sposób rząd Prawa i Sprawiedliwości mówi stanowcze „nie” protestującym i daje jasny sygnał, że zarówno głosowanie, jak i prezydencki podpis są pewne.
Na koniec, jeśli rodzice czy nauczyciele nie znajdą odpowiedzi na wszystkie nurtujące ich wątpliwości, do szkół przyjedzie wojewoda i kurator oświaty, ale tylko na zaproszenie dyrekcji.
- By ta reforma przebiegała dobrze, rozmawiajmy w szkołach, na salach konferencyjnych, a nie na ulicach – mówi poseł PiS Maria Zuba.
Przypomnijmy, że właśnie trwają prace parlamentarne nad ustawami. Pierwsze czytanie zaplanowane jest na koniec listopada.
Napisz komentarz
Komentarze