W gabinecie cieni poseł PO Marzena Okła – Drewnowicz zajmie się polityką senioralną, jako wiceminister, razem z Michałem Szczerbą. W obecnym rządzie nie ma odrębnie działającego odpowiednika takiej jednostki, niewykluczone jednak, że w przypadku wygranej PO w kolejnych wyborach takowa powstanie.
- Obecny rząd niestety z wielu elementów polityki senioralnej zrezygnował. Ja chciałabym pracować nad stworzeniem usług opieki w miejscu zamieszkania seniora, tak by skierowanie go do domu opieki było koniecznością. To wystarczająco ciężkie dla takiej osoby, ale i duże obciążenie samorządów.
Kolejne z pomysłów Marzeny Okły – Drewnowicz na politykę senioralną to poprawa dostępności do lekarza geriatry oraz tak zwana „srebrna gospodarka”.
- Stworzenie całego sektora usług, które są odpowiedzią na potrzeby osób starszych czyli na usługi opiekuńcze, medyczne, ale również kulturalne i naukowe.
PO, tworząc gabinet cieni, chce recenzować działania rządu PiS, a jednocześnie proponować alternatywne rozwiązania. To nie pierwszy taki pomysł w polskiej polityce i nie pierwszy pomysł Platformy. Podobna inicjatywa miała miejsce w 2006 roku, kiedy to Platforma powołała „oczekujący rząd” w opozycji do Kazimierza Marcinkiewicza.
Pomysł w ostrych słowach krytykuje poseł PiS Maria Zuba. Wprawdzie nie komentuje bezpośrednio wyboru na wiceministra w gabinecie cieni Marzeny Okły – Drewnowicz, ale o polityce senioralnej w Gabinecie Cieni mówi sporo.
- Pamiętamy, kiedy chciano uderzyć w Prawo i Sprawiedliwość najbardziej, ogłoszono hasło, z którym Platforma szła do wyborów - „Zabierz babci dowód”. Co Platforma powiedziała wtedy seniorom? Że w społeczeństwie się nie liczą.
Marzena Okła – Drewnowicz nie pozostaje Marii Zubie dłużna.
- Mimo swoich lat, bardzo poważnie podchodzę do własnej starości i starości moich rówieśników. Nie chodzi tu o mnie, ale o nasze dzieci (…). Polityka senioralna to wielkie wyzwanie i raczej zapraszam poseł Marię Zubę do współpracy.
Napisz komentarz
Komentarze