Choć lato to bardzo przyjemny i oczekiwany przez wszystkich okres, ma też swoje minusy. Kilkumiesięczne oddziaływanie promieni słonecznych może negatywnie wpływać na kondycję skóry. Jesień i zima to czas, w którym warto znaleźć kilka chwil na regenerację i poprawę wyglądu cery, ale nie tylko.
- Od jesieni do wiosny proponujemy naszym pacjentom terapię urządzeniem Dermapen, czyli zabieg wprowadzania substancji leczniczych i regeneracyjnych bezpośrednio do głębokich warstw skóry. Frakcyjne mikronakłuwanie skóry z wykorzystaniem urządzenia Dermapen pozwala na wyraźne odmłodzenie skóry, likwidację przebarwień, wyrównanie jej kolorytu i zmniejszenie widoczności porów. To również doskonała terapia leczenia blizn potrądzikowych, pooperacyjnych i oparzeniowych - tłumaczy doktor Marta Nawrocka.
Czym jest Dermapen? To urządzenie wyglądem przypominające pióro, wyposażone w jednorazową, wymienną głowicę z dwunastoma bardzo cienkimi, pulsującymi igłami. Te wykonane są z molibdenu, metalu stosowanego powszechnie w medycynie klasycznej. To ważna informacja dla alergików – ci dzięki temu także mogą poddać się zabiegowi. Dermapen w ciągu zaledwie sekundy daje aż 1300 mikronakłuć. Co to daje i jak wygląda zabieg?
- Przed rozpoczęciem zabiegu pacjent jest znieczulany specjalnym kremem, a w trakcie zabiegu na skórę nakładane są odpowiednio dobrane substancje aktywne (np. koktajle zawierające kwas hialuronowy,aminokwasy,peptydy,witaminy czy osocze bogatopłytkowe). Podczas nakłuwania są one transportowane w głębokie warstwy skóry. Ich wchłanianie jest nawet do tysiąca razy bardziej efektywne niż ich nakładanie na skórę w kosmetykach.
Zabieg trwa krótko, bo zaledwie pół godziny. Obszary, które można odmłodzić, to przede wszystkim czoło, nos, policzki i okolice pod oczami, górna warga, dekolt i szyja. Z kolei zmniejszenie widoczności blizn możliwe jest praktycznie na całym ciele.
- W trakcie zabiegu widoczne jest zaczerwienie skóry, z możliwością punktowego krwawienia, a bezpośrednio po jego zakończeniu pacjent odczuwa lekkie pieczenie i gorąco. Po 3-4 dniach pojawia się lekkie łuszczenie skóry. Po kilkunastu dniach widoczne są pełne efekty zabiegu. Poprzez mikronakłuwanie skóry pobudzamy ją do regeneracji inicjując syntezę nowych włókien kolagenowych i elastyny, a jednocześnie wprowadzamy do głębokich warstw skóry substancje odżywcze. Zabieg ma szeroki wachlarz działania: poprawia gęstość i napięcie skóry, spłyca zmarszczki, niweluje przebarwienia oraz zmniejsza pory.
Jak mówi doktor Marta Nawrocka, zabieg daje szerokie możliwości zastosowania, od blizn potrądzikowych, pooperacyjnych i oparzeniowych – te znacznie zmniejszą się już po kilku zabiegach. Dodatkowo Dermapen wykorzystuje się przy leczeniu łysienia czy przy profilaktyce w procesach starzenia się skóry.
Napisz komentarz
Komentarze