Przypomnijmy. Chodzi o konferencję zorganizowaną przez przedstawicieli PiS – uprzed siedzibą Miejskiej Komunikacji Samochodowej. Członkowie Prawa i Sprawiedliwości mówili m.in. o niespełnionych obietnicach, sytuacji finansowej spółki, złym stanie technicznym autobusów i braku kursów do gmin ościennych.
Z tym, co wybrzmiało na konferencji nie zgadza się Zakładowa Organizacja Związkowa NSZZ Solidarność w Miejskiej Komunikacji Samochodowej. Do naszej redakcji trafiło pismo w tej sprawie.
„My, jako Solidarność nie zgadzamy się na to, by nasz zakład był obiektem rozgrywek politycznych. Oświadczamy, że słowa, które tam padły są nieprawdziwe i tendencyjne. To, że MKS nie wykonuje kursów poza miasto jest wynikiem tego, iż gminy ościenne nie chciały partycypować w kosztach linii do tych miejscowości. Jeżeli natomiast będą zainteresowani to MKS może natychmiast wrócić do negocjacji.”
W dalszej części pisma członkowie „Solidarności” zwracają się do radnego Marcina Piętaka.
„Wypowiedź jednego z radnych, że autobusy są w złym stanie technicznym i ponoć boi się on o bezpieczeństwo pasażerów jest manipulacją psującą efekt naszej ciężkiej pracy, jako całego przedsiębiorstwa. Oświadczamy Panu Radnemu, że ostatnia kontrola przeprowadzona przez ITD nie wykazała żadnych nieprawidłowości, nawet w jednym autobusie, co jest potwierdzone w protokołach pokontrolnych."
Dalej „Solidarność” wyraża opinię o prezesie MKS-u, Bartoszu Iskrze. W piśmie czytamy:
„ZOZ uważa pracę prezesa za bardzo dobrą, zmierzającą w dobrą stronę”. Są przeprowadzane inwestycje takie jak np. przebudowa kotłowni, ocieplenie wszystkich budynków, co da wymierne korzyści ekonomiczne i poprawi wizualnie naszą firmę. Są również prowadzone rozmowy w celu zakupu nowych autobusów,by pasażerowie podróżowali w komfortowych warunkach.
NSSZ „Solidarność” żąda by kłamstwami nie wprowadzać w błąd społeczeństwa i pozwolić Zarządowi jak i całej załodze spokojnie pracować, a na efekty nie będzie trzeba długo czekać”.
Niebawem możemy się też spodziewać odpowiedzi ze strony urzędu miasta.
Materiał z konferencji można zobaczyć tutaj.
Napisz komentarz
Komentarze