Czarny poniedziałek to rozpoczęta w Internecie reakcja na propozycję zaostrzenia ustawy dotyczącej aborcji. Tydzień temu do sejmu trafiły dwa projekty obywatelskie – jeden liberalizujący przepisy, drugi zaostrzający. Do dalszych prac skierowany został jedynie ten drugi.
W odpowiedzi na taką decyzję posłów, w pierwszy poniedziałek października kobiety (ale nie tylko, bo także niektórzy mężczyźni) wyrażają swój sprzeciw. To akcja na wzór protestu kobiet w Islandii 41 lat temu.
Tego dnia kobiety biorą wolne, odwoływane są spektakle w teatrach, ale planowane są też manifestacje i marsze.
W naszym województwie to akcji włączyły się m.in. Kielce, Ostrowiec Świętokrzyski, Starachowice, ale także Skarżysko. Niektóre z pań zdecydowały się też nie przyjść tego dnia do pracy. Przykładem jest Katarzyna Bilska, członek zarządu powiatu skarżyskiego.
Niezadowolenie i sprzeciw przeciw projektowi komitetu „Stop aborcji” wyrażano też czarnym strojem (patrz: materiał wideo).
Napisz komentarz
Komentarze