Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
wtorek, 26 listopada 2024 19:34
Reklama
Reklama

Street Food Polska Festival - po raz pierwszy i z sukcesem

Street Food Polska Festival w Skarżysku można uznać za bardzo udany. Przez dwa dni przez plac Staffa przewinęły się tłumy mieszkańców, chcących spróbować nowych smaków z Food Trucków z całej Polski.

Uliczne jedzenie pojawiło się dość nagle i szturmem zdobyło podniebienia Polaków. W całej Polsce odbywają się festiwale, kulinarne konkursy, Food Trucki to też niemalże stały element dużych, muzycznych imprez.

Kuchnia na kółkach zawitała w miniony weekend do Skarżyska. Na pożegnanie wakacji przez dwa dni mieszkańcy mogli spróbować kilku rodzajów burgerów, hot dogów, zapiekanek, chińskich pierożków czy alzackich podpłomyków.

Długa kolejka ustawiła się też po lody wykonywane według tradycyjnej receptury, ale o niekoniecznie tradycyjnych połączeniach. Mieszkańcy mogli spróbować na przykład deseru o smaku cytryny z bazylią, słonego karmelu czy gruszki z imbirem.

Prawdziwym wyzwaniem było z kolei zjedzenie jednego z burgerów. Ten, któremu udałoby się zrobić to w 5 minut, przyjemność tę miał za darmo, gratis dostawał także koszulkę. Tego wyzwania jednak nikt się nie podjął.

Patrząc na menu każdego z food trucków, ciężko było się zdecydować, czego spróbować najpierw.

- Food Trucki w Skarżysku to jeden wielki sukces. Radzę spróbować dań gotowanych na parze z Parowozu, pierożki są pierwsza klasa. Świetne są również lody z The Waffles, robione tradycyjną metodą - mówi Małgorzata Niewiadomska, blogerka kulinarna (Igraszki Losu by Gosia Niewiadomska). 

Jedno trzeba przyznać. By zająć się takim rodzajem działalności, trzeba mieć i pasję, i czas, i umiejętności, ale przede wszystkim pomysł.

- My wymyśliliśmy, że trzeba wyłapać niezagospodarowaną niszę. Zaczęliśmy robić dim – sumy, czyli pierogi na parze w różnych smakach – tłumaczy Michał Mierzejewski (Food Truck Parowóz).

Food Trucki to główna atrakcja minionego weekendu, ale nie jedyna. W sobotę wieczorem wyświetlono film „Szef” właśnie o tematyce ulicznego jedzenia. W niedzielę można było zobaczyć pokazy motocyklowe.

- Cieszy kolejna, udana inicjatywa w naszym mieście. Frekwencja pokazuje doskonale, że mieszkańcy oczekują tego typu rozrywek. Jest to najlepszy dowód na to, że impreza jest udana i na pewno podobne akcje będziemy kontynuować w przyszłości – mówi prezydent Konrad Krönig.

Potwierdza to też dyrektor MCK Katarzyna Michnowska – Małek. Pierwszy Street Food Polska Festival w Skarżysku nie będzie ostatnim.

- Od organizatora mam zapewnienie, że spotkamy się na wiosnę i w wakacje.

Niedzielny wieczór to muzyczna część i koncerty zespołów. Wystąpili m.in. Big Bang Band i Lorein.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
ZGŁOŚ INTERWENCJĘ

Masz temat? Napisz do nas!

Reklama
Reklama