Na miejsce przyjechała straż pożarna i pogotowie ratunkowe. Po szybkim dostaniu się do mieszkania przez okno okazało się, że kobiety w nim w ogóle nie ma.
To był na szczęście fałszywy alarm, choć należy pochwalić czujność i sąsiedzką pomoc.
Na miejsce przyjechała straż pożarna i pogotowie ratunkowe. Po szybkim dostaniu się do mieszkania przez okno okazało się, że kobiety w nim w ogóle nie ma.
To był na szczęście fałszywy alarm, choć należy pochwalić czujność i sąsiedzką pomoc.
Napisz komentarz
Komentarze