Spartakiada, tym razem organizowana w Wałbrzychu, to prawdopodobnie największa branżowa impreza tego rodzaju, jak piszą na stronie organizatorzy. Co roku w innym mieście gromadzi się około 2 tysięcy pracowników wodociągów z całej Polski. W pierwszej edycji, która odbyła się w 1987 roku w Elblągu, uczestniczyło około 400 osób. Od tego momentu liczba uczestników stale wzrasta.
Skarżyska jednostka po raz pierwszy od dawna wzięła udział w tej imprezie. Z Wałbrzycha udało się przywieźć kilka pucharów i medali.
- Było czterdzieści sześć konkurencji, my braliśmy udział w czterdziestu jeden. Ja m.in. biegłam w biegu przełajowym na 3 kilometry i tu zajęłam pierwsze miejsce, w biegu na 400 metrów zajęłam trzecie miejsce i trzecie miejsce w skakaniu na skakance – wymienia Katarzyna Domańska – Zaborska z MPWiK w Skarżysku.
Pani Karolina z kolei zajęła pierwsze miejsce w darcie, trzecie w warcabach i szóste w szachach.
W klasyfikacji ogólnej skarżyskie wodociągi uplasowały się mniej więcej w połowie wszystkich biorących udział w imprezie jednostek.
- Zostaliśmy sklasyfikowani drużynowo na 31. miejscu. To duży sukces, bo nie jesteśmy dużą firmą, a przegraliśmy z dużymi wodociągami, zatrudniającymi dużo więcej osób. Ci mogą sobie pozwolić na wzięcie większej ilości pracowników.
Skarżyskie wodociągi zajęły za to najlepszą pozycję wśród jednostek z województwa świętokrzyskiego.
Napisz komentarz
Komentarze