Koniec z syndromem pierwszej dniówki. Tak zakłada nowelizacja kodeksu pracy, która zacznie obowiązywać od 1 września.
Oznacza to, że pracodawca będzie musiał zawrzeć umowę lub pisemne potwierdzenie warunków z pracownikiem jeszcze przed faktycznym podjęciem zatrudnienia (patrz: materiał wideo).
Warto wspomnieć, że Państwowa Inspekcja Pracy za naruszenie tej zasady ma surowy taryfikator. Mandaty to tysiąc do 30 tysięcy złotych.
Inne zmiany to obowiązek zapoznania pracownika z regulaminem pracy zanim zostanie do niej dopuszczony. Jeśli chodzi o młodocianych pracowników to pracodawca ma obowiązek zaznajomić ich także z listą prac lekkich.
Zmiany w prawie pracy to szansa na zmniejszenie zatrudnienia „na czarno”. Dotąd w razie ewentualnej kontroli Państwowej Inspekcji Pracy pracodawca zawsze mógł powiedzieć, że to pierwszy dzień pracy osoby, która faktycznie pracowała bez umowy.
To nie jedyne zmiany w tym roku. Nowelizacja z lutego zrównała okres wypowiedzenia umowy na czas określony z okresem wypowiedzenia umowy na czas nieokreślony.
Dodatkowo pracodawca może zawrzeć taką umowę maksymalnie na 36 miesięcy.
Napisz komentarz
Komentarze